Och jak bardzo brakowało mi tych widoków!
Wisła jest miejscowością, do której zazwyczaj przyjeżdża się zimą na narty, jednak latem też ma swój urok :) Mój mąż był tu już 3 razy, więc chciał pokazać mi te miejsce, tym bardziej, że całkiem niedaleko wypoczywamy. Po długim spacerze szczególnie mogę polecić latem Park im. Stanisława Kopczyńskiego, bo bardzo miło się nam w nim spacerowało.
Zmiana klimatu korzystnie wpływa na układ odpornościowy organizmu. Gabryś świetnie tu śpi, zarówno nocą, jak i wiele razy w dzień - co nam bardzo odpowiada. Wszyscy tu doskonale wypoczywamy i czujemy się szczęśliwsi :) Choć to dopiero początek urlopu już widzę, że będzie udany.
Byłam w Wiśle w szkole podstawowej na wycieczce, ale niewiele pamiętam :)
OdpowiedzUsuń