piątek, 7 marca 2014

ALE MUSICALE - relaks w Romie :)

 

Od stycznia czekałam na tę chwilę, aby z rodzinką wybrać się na zbiór musicali w naszym ulubionym Teatrze Muzycznym Roma! Bardzo nam się podobało :) Jestem pełna zachwytu, zobaczyłam kawałki wszystkich moich kochanych musicali: Upiora w operze, Taniec Wampirów, Mis Saigon, Greese, Koty i wiele wiele innych :))) Najchętniej wszystkie w całości bym zobaczyła. Teatr, szczególnie muzyczny, jest najlepszą dla mnie formą relaksu, świetnie się w Romie bawię na każdym spektaklu i czuję, że jestem od niego uzależniona!


Przeżyliśmy na Ale Musicale cudowne chwile, które na pewno będziemy chcieli powtórzyć. Jak zwykle scena, efekty specjalne, no i w szczególności aktorzy, nas zachwycili :) Zobaczyłam też spektakle, o których nie miałam pojęcia, że były grane. Chyba tylko na musical o mormonach bym nie poszła, sam pomysł zakpienia sobie z tej sekty/odłamu mi się nie spodobał, dziwię się, że coś takiego przeszło i spektakl był grany.

1 komentarz:

  1. "Taniec wampirów" wspominam najmilej. Bardzo fajny pomysł z tym spektaklem, ciekawe, czy to jednorazowa akcja. Z wymienionych przez Ciebie nie widziałam tylko "Mis Saigon", "Greese" :)

    OdpowiedzUsuń