Bardzo wartościowe mam ostatnio spotkania ze znajomymi. Wczoraj dowiedziałam się o pysznych przekąskach, doskonałych na imprezę czy urozmaicenie codziennych posiłków. Zaczęło się od tego, że rozmawiałam z koleżankami na temat ostrych potraw indyjskich. Jedna z nich potrafi zjeść bardzo ostre papryczki jalapeno i nic jej nie jest. Nie wierzyłam, więc mi zademonstrowała. Kupiła 3 duże papryczki z serkiem w środku. Ja spróbowałam odrobinkę i nie dałam rady więcej, a ona zjadła wszystkie. Ciekawa nowych smaków też zajrzałam do budki z papryczkami z serkiem i zamówiłam 3 (widoczne na zdjęciu) najbardziej łagodne papryczki. Początkowo są słodziutkie, a potem ich smak stopniowo przechodzi w odrobinę ostrości.. Coś wspaniałego! Kupić je można naprzeciwko sklepu Carrefour w Złotych Tarasach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz