Doigrałam się i ani spacerować nie mogę (choć zastanawiam się, jak się z tego wymigać), ani biegać :( Za to bardzo się cieszę, że Gabrysiowi wyszedł dziś piąty ząbek :)
Spuchły mi kolana.. myślę, że od przeciążenia.. wiesz ciągle na nogach, jak nie bieganie to spacery, zabawa z maluchem.. Ale na pewno będzie dobrze - jutro pójdę do lekarza i liczę na złoty środek! :)
A czym się tak doprawiłaś Beatko, że jesteś unieruchomiona? - Gocławianka
OdpowiedzUsuńSpuchły mi kolana.. myślę, że od przeciążenia.. wiesz ciągle na nogach, jak nie bieganie to spacery, zabawa z maluchem.. Ale na pewno będzie dobrze - jutro pójdę do lekarza i liczę na złoty środek! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że już z Twoimi kolanami lepiej :)
OdpowiedzUsuńTroszczę się o nie i jest trochę lepiej, dziękuję :)
OdpowiedzUsuń