niedziela, 30 czerwca 2013

Spacerując po Polu Mokotowskim

Niedaleko Pola Mokotowskiego jest stacja Veturilo, gdzie można zaopatrzyć się w rower, hobby te opanowało całą Warszawę!


Pole Mokotowskie jest jednym z najbardziej popularnych miejsc wypoczynkowych w Warszawie. My jednak rzadko tu jeździmy, bo zazwyczaj panuje straszny zgiełk. Dziś, w mało pogodny dzień, było nadzwyczaj spokojnie, więc miło się nam spacerowało :)

Odkryliśmy ścieżkę Ryszarda Kapuścińskiego, piękną rzeźbę pieska, a także pomnik z informacją, że w latach 1910-1939 istniało w tym miejscu pierwsze w Warszawie lotnisko - lotnisko mokotowskie.

sobota, 29 czerwca 2013

Park Sielecki

Park doskonały dla rowerzystów, staruszków spacerujących nad wodą, dla wędkarzy.. Składa się ze stawu o wydłużonym kształcie, z licznymi wysepkami. Linię brzegową stawu porastają topole i wierzby - widok jest niezły, w środku Warszawy taki stawik .. sami się bardzo dziwiliśmy i szczerze mówiąc do końca spaceru nie wierzyliśmy, że trasa spacerowa, po której spacerujemy to właśnie ten Park Sielecki, którego szukaliśmy z GPS :)))

W Parku Morskie Oko

Zwiedzanie zaczęliśmy od pomniku Jana Matejki, który stoi na cokole trzymając paletę i pędzel. Przy nim siedzi Stańczyk:


Moim zdaniem jest bardzo udany, jak patrzę na Stańczyka to uśmiecham się szczerze jak małe dziecko - tak dobrze na mnie działa :))))

W pobliżu jest Park Morskie Oko - spokojny warszawski (mokotowski) park, sprzyjający spacerom i opalaniu - mnóstwo osób się dziś opalało, choć nie było aż tak ciepło..




Park nie jest aż tak bardzo duży, nie jest też na naszej rodzinnej liście nr 1 - ale to miła odskocznia od siedzenia w domu :) Uwielbiam rodzinne spacery :))) Pomimo bólu kolan :)

piątek, 28 czerwca 2013

Satysfakcja z pracy :)


Na co dzień (oprócz bycia HOME MANAGER :) ) zajmuję się korektą i redakcją prac dyplomowych, biznes planów i książek.

Za swoją pracę nie biorę dużo, bo bardzo lubię to robić, czytanie ciekawych prac doktorskich sprawia mi wielką frajdę, klienci, zadowoleni z mojej pracy i wsparcia, pomocy w szukaniu literatury, przelewają i tak więcej niż się umówiliśmy pieniędzy na moje konto, a dziś jeden z nich dał mi smaczne małe co nieco:

Po jakimś czasie drugi z nich, który dziś miał obronę pracy doktorskiej, wysłał mi wiadomość sms, że jest już panem doktorem :) I jak nie kochać swojej pracy?

Bycie home manager też ma swoje plusy.. także dla domowników, bo upiekłam dziś nasze ulubione ciasto.. ciasto z rabarbarem - kto ma ochotę niech jutro wpadnie, najlepiej przed południem, bo po na pewno zniknie :)

 

Keep smiling :))))

Doigrałam się i ani spacerować nie mogę (choć zastanawiam się, jak się z tego wymigać), ani biegać :( Za to bardzo się cieszę, że Gabrysiowi wyszedł dziś piąty ząbek :)

 UDANEGO PIĄTKU !

wtorek, 25 czerwca 2013

Małe kobiece pragnienie

Pragnienie, które dzięki pewnemu lokalowi, towarzyszy mi od tygodnia.. :) A swoją drogą - świetna nazwa!

niedziela, 23 czerwca 2013

Najdroższe - najlepsze SUSHI na świecie!



Krajem prawdziwego SUSHI jest oczywiście Japonia, to w niej więc można zjeść najlepsze (i zarazem najdroższe..) sushi na świecie! Restauracja nosi nazwę Sukibayashi Jiro i mieści się w Tokio. Ceny w restauracji (w przeliczeniu na nasz polski złoty) wynoszą od 1000 zł... Restauracją kieruje Jiro Ono wraz z synami. Rezerwacji można dokonać z miesięcznym wyprzedzeniem, choć są i tacy, którzy robią z rocznym.. Od kiedy obejrzałam film "Jiro śni o sushi" - opowiadający historię właściciela restauracji i jego zamiłowanie do sushi, marzę o skosztowaniu jego specjałów - nie wiem ile kosztuje najdroższy zestaw, ale na pewno wart jest ceny!


Jak sushi to tylko w Japonii. W ramach chwilowego pocieszenia, mąż zrobił mi piękny kwiatuszek z jabłek, mniam mniam :) Mam jednak nadzieję, że wspólnie odwiedzimy Kraj Kwitnącej Wiśni i restaurację Jiro :) Poniżej zdjęcia kilku jego wyrobów:







piątek, 21 czerwca 2013

Klub Szalonych Dziewic :)

"KSD" to jeden z najlepszych seriali, jakie miałam przyjemność oglądać :) Historia 4 przyjaciółek napawa radością, optymizmem, chęcią zmiany, a przede wszystkim chęcią słodkiego, błogiego szaleństwa!

Joanna, Magda, Daria i Karolina to serialowe dzikie kocice, które ciągle myślą o facetach, seksie i dobrej zabawie. To niezależne i znające swoją wartość kobiety. Jeśli facet nawali, to ich życie się nie kończy.

No i właśnie tak powinno być - czas więc zrobić coś dla siebie, bo jak o siebie nie będziemy dbały, to na pewno nikt inny się o nas nie zatroszczy! :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))



czwartek, 20 czerwca 2013

Dowcip dnia



Jak co dzień poszłam do sklepu kupić pyszne, świeżutkie truskaweczki i czereśnie.

Pan sprzedawca: Proszę sobie wybrać, które są dla Pani najładniejsze, są dziś zbierane, świeże, ekologiczne, bardzo smaczne, to są specjalne truskawki malinowe, słodkie.

Po zakupie..

Pan sprzedawca, zwracając się do mojego synka: A co Ty sobie zajadasz?

Ja: Chrupka, ale on je wszystko i truskawki i czereśnie... 

Pan sprzedawca: Oj niech najpierw Pani mu je umyje, niech on takich prosto z kobiałki nie je, bo mogą być pryskane....

NO WŁAŚNIE.. to jakie one w końcu są: ekologiczne czy pryskane? ;p he he

sobota, 15 czerwca 2013

W Parku Skaryszewskim

W Warszawie jest wiele ciekawych miejsc, o których mieszkańcy nie mają pojęcia. Dziś odkryliśmy Park Skaryszewski - ogromne miejsce do spacerowania, jeżdżenia na rowerach, biegania, opalania i nie tylko..



Niestety miejsce musi być popularne, bo panuje tu niezły zgiełk, poza tym komary tną na potęgę... Oprócz pięknych widoków i rześkiego powietrza jest jeszcze coś, co mnie tu nie raz na pewno zwabi... Najlepsza kawa na świecie! Nigdy lepszej nie piłam - a jestem smakoszem. Kawa mrożona z lodami i bitą śmietaną :)))

Tak dobrą kawę podają tylko w Restauracji FIGARO :))))))))))))))))))))))) Poezja smaku :) 

piątek, 14 czerwca 2013

Owocny piątek

Szukając czegoś ciekawego, natknęliśmy się na skwer im. Olgi i Andrzeja Małkowskich - współtwórców harcerstwa w Polsce:

To taki mały parczek, ale lubiany przez dzieci, które przychodzą grać w piłkę nożną, a także przez rybaków, bo ze skwerku prowadzi dróżka nad małe jeziorko. Niestety długo tu nie pospacerowałam, bo trochę za mało miałam na to miejsca, postanowiłam więc poszukać czegoś większego. No i odkryłam.. park generała Gustawa Orlicz-Dreszera:


W taki upalny dzień fontanna przynosi prawdziwe ukojenie :)))) i nie tylko fontanna...



Prawdziwe czeskie piwa też :)

Nocny gość

Po upalnym dniu, pierwszy raz od bardzo długiego czasu, otworzyłam na noc drzwi balkonowe, aby wywietrzyć mieszkanie. Z okazji skorzystał słodki, grzeczny kotek:

czwartek, 13 czerwca 2013

Cukiernia ZAKALEC

Podczas dzisiejszego spaceru odkryłam cukiernię o ciekawej nazwie, postanowiłam więc się skusić i zakupić parę smakowitości na wieczorną ucztę :) sernik na zimno, bajaderka i napoleonka :))))



 Mniam mniam :))))

wtorek, 11 czerwca 2013

Buty modne czy wygodne?

Do tej pory miałam chyba tylko dwie pary naprawdę wygodnych sandałów. Jakieś dwa miesiące temu, podczas generalnych porządków, wyrzuciłam wszystkie niewygodne (choć śliczne) buty i zostałam całkowicie bez... Szukając czegoś wygodnego, miałam wielki problem, bo już nawet nie o cenę chodzi, ale o ulgę dla stóp - szczególnie teraz, kiedy spaceruję 2-3 h dziennie (jeśli pogoda dopisze).. Po długim i męczącym szukaniu w końcu znalazłam sklep dla siebie. Poniżej bardzo wygodne, dopasowane do stopy buty, w których chodzę już prawie dwa miesiące i jestem niesamowicie z nich zadowolona!

Niestety nie można już ich kupić, bo bardzo szybko się sprzedały, a szkoda, bo kupiłabym jeszcze jedną parę... Za to znalazłam w tym samym sklepie inne, także wygodne, sandałki. Bardzo się cieszę, bo w końcu znalazłam sklep dla siebie! Przynajmniej na ten sezon...

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Sushi wg Beczindy

Podobno najszczersza miłość, to właśnie miłość do jedzenia - ja bardzo lubię gotować, a jeszcze bardziej jeść. Tym razem przyszła pora na sushi - domowej pracy. Podobno w końcu zaczął wychodzić mi ryż, który zaczął mieć i dobrą konsystencję i smak, co mnie bardzo cieszy :)


Marzy mi się spróbowanie japońskiego, prawdziwego sushi, na pewno jego smak i wygląd znacznie odbiegają od polskiej wersji sushi, niemniej jednak nasza wersja bardzo mi smakuje :))))

sobota, 8 czerwca 2013

W Parku Szczęśliwickim


Dzięki temu, że dzisiejsza sobota była bardzo cieplutka, spędziłam wraz z rodziną bardzo miłe chwile, spacerując po parku, który zachwyca barwną zielenią, spokojem i urozmaiceniem. Można tu popływać w rzece kajakami, canoe, a także popływać w odkrytym basenie. Atrakcji jest bardzo bardzo wiele, nie chcę jednak ich wszystkich zdradzać :)
Nie wyobrażam już sobie tak ciepłego weekendu spędzonego w domu.. Myślę, że do Parku Szczęśliwickiego będziemy często jeździć, tym bardziej, że można zjeść tu jedne z najlepszych, własno robionych lodów:

Mniam mniam :)) Dla dzieci warte polecenia są lody o smaku waty cukrowej :)) są one z bajecznymi dodatkami :)))

piątek, 7 czerwca 2013

Najnowsze kreacje Dennisa Basso

Prosto z londyńskiego bardzo drogiego sklepu - Harrods - dostałam wczoraj od koleżanki look booka Dennisa Basso z pięknymi kreacjami. Bardzo miło mi się je ogląda, bo w naszych sklepach nie ma takich perełek, a nawet gdyby były, nie miałabym - po pierwsze, za co je kupić (cena jednej kreacji kosztuje od ok. 5 000 zł), a po drugie, gdzie w nich wyjść :)





I jak się Wam podobają? Dennis Basso to bardzo kontrowersyjna postać. W 2011 roku, na jednym z jego pokazów, modelki ubrane były w skóry z szynszyli, soboli, norek, aligatora, kojota, rysia, jagnięcia i lisa polarnego... Teraz, jak widać, przyszła moda na kreacje wieczorowe, bardzo wysoko cenione przez publiczność i krytyków.


prosto z londyńskiego Harrodsa

http://www.glamki.pl/blog/5938_look-book-dennisa-basso-moze-byc-twoj.html

środa, 5 czerwca 2013

Spacerem po Stolicy

Kupiłam dziś przewodnik po Warszawie dla rodziców z dziećmi :) myślałam już o tym od tygodnia i w końcu się zdecydowałam! Przewodnik wydaje się być bardzo dobrze przemyślany. Składa się z pięknie zilustrowanych tras spacerowych i ciekawie opisanych miejsc.



Trasy zajmują 3-5 godzin, więc bardzo przyjemnie można spędzić weekend - oczywiście, jeśli dopisze pogoda! Spacerować można po bardzo malowniczych miejscach, np. Ogrodzie Saskim, Parku Ujazdowskim czy Starej Pradze. 



Nie mogę się doczekać kiedy wypróbuję te trasy :)))))

niedziela, 2 czerwca 2013

Odwiedzając Żelazową Wolę


Żelazowa Wola to miejsce urodzin znanego kompozytora, Fryderyka Chopina. To także miejsce, do którego warto wybrać się choćby raz w roku, aby pospacerować pięknymi alejkami, w których słychać piękną muzykę.
 
W Dzień Dziecka co roku organizowane są imprezy plenerowe dla dzieci, które mają możliwość narysowania pracy na konkurs, tańczenia, zabawy z klocków lego, a także zrobienia tarczy herbowej, miecza czy cokolwiek innego, co im się spodoba.

To jedno z moich ulubionych miejsc spacerowych, do którego mam aż 70 km - ale naprawdę warto przejechać taką trasę, aby odetchnąć prawdziwie świeżym powietrzem!

W kawiarni podają kawę Fryderyk Chopin :) Moim zdaniem to latte z dodatkiem Baileys'a, a to mój ulubiony dodatek do kawy :)



Bardzo lubię to miejsce i polecam je każdemu, kto jeszcze nie był !