Dziś o kosmetykach, urodzie, relaksie. Dlaczego to wszystko jest takie ważne? No właśnie.. Można kupić krem za 10 zł, można za 110 zł. Można i więcej wydać, jeśli zawiera np. różowe czy fioletowe algi. Spotkałam wiele kobiet, które nie używają kosmetyków, bo albo nie lubią, albo twierdzą, że je na nie nie stać. Lecz czy nie lepiej są odbierane np. przez szefów czy klientów kobiety bardziej atrakcyjne? bardziej dbające o siebie? Róż czy nawilżająca szminka do ust doskonale podkreślają naszą kobiecą naturę, krem pod oczy powoduje, że wyglądamy na młodsze, bo przecież oczy i dłonie najszybciej zdradzają nasz wiek. Spotkałam kobiety, które pomimo swojego podeszłego wieku świetnie wyglądają. Niejedna o 20 lat młodsza kobieta mogłaby im pozazdrościć wyglądu. Sekretem na pewno jest pielęgnacja siebie. Jeśli dbamy o swoją skórę, nie ma szans, żeby szybciej się starzała, niż u osób, które niczego nie używają. Poza tym razem z koleżanką stwierdziłyśmy, że jak się ładnie umalujemy i jak używamy lepszych kosmetyków, to czujemy się o wiele lepiej :) Zadbana kobieta to szczęśliwa kobieta!
Ciekawe jest też to, że teraz i mężczyźni zaczęli cenić sobie swój wygląd. Używają specjalnie przygotowanych pod siebie kremów do twarzy, kremów do rąk, do oczu, często korzystają z sauny, chodzą do stylistów, którzy podpowiadają im jak mogą poprawić swój wizerunek, korzystają z mnóstwa zabiegów na włosy.. istny kosmos! Oczywiście z manicure i pedicure też korzystają. Dlaczego więc mamy być gorsze?
Ostatnio też skorzystałam z sauny. Była to sauna fińska. Świetny relaks dla ducha i ciała! Najchętniej codziennie odpoczywałabym w takiej saunie. Temperatura sięgająca 80-90 stopni.. choć ja wolę 60-70. W saunie słyszę własne myśli i naprawdę się odprężam - jak nigdzie indziej!
Szczęściu można pomóc - tak, bo jeśli zadbamy o swoje dobre samopoczucie to inni będą nas lepiej spostrzegać, zacznie się nam w końcu lepiej układać. Przyjemniej się w końcu przebywa z osobami zdystansowanymi, wesołymi, niż z pochmurnymi..
Ciekawe jest też to, że teraz i mężczyźni zaczęli cenić sobie swój wygląd. Używają specjalnie przygotowanych pod siebie kremów do twarzy, kremów do rąk, do oczu, często korzystają z sauny, chodzą do stylistów, którzy podpowiadają im jak mogą poprawić swój wizerunek, korzystają z mnóstwa zabiegów na włosy.. istny kosmos! Oczywiście z manicure i pedicure też korzystają. Dlaczego więc mamy być gorsze?
Ostatnio też skorzystałam z sauny. Była to sauna fińska. Świetny relaks dla ducha i ciała! Najchętniej codziennie odpoczywałabym w takiej saunie. Temperatura sięgająca 80-90 stopni.. choć ja wolę 60-70. W saunie słyszę własne myśli i naprawdę się odprężam - jak nigdzie indziej!
Szczęściu można pomóc - tak, bo jeśli zadbamy o swoje dobre samopoczucie to inni będą nas lepiej spostrzegać, zacznie się nam w końcu lepiej układać. Przyjemniej się w końcu przebywa z osobami zdystansowanymi, wesołymi, niż z pochmurnymi..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz