Mam zawsze problem opisać spektakl, co do którego nie mam żadnych zastrzeżeń. Z jednej strony im częściej chodzę do teatru, tym bardziej podobają mi się spektakle, bo je zaczynam rozumieć, a także doceniać aktorów, a z drugiej strony przedstawienia na które chodzę są tak udane, że trudno aby mi się nie podobały.
"Najdroższy" to świetna komedia. Bawią się aktorzy, bawi się cała widownia. Mnóstwo śmiechu, mnóstwo komentarzy. Głównym bohaterem jest nieudacznik życiowy: bezrobotny, którego na domiar złego zostawiła żona. Kto by pomyślał, że potrafi uknuć tak dobrą intrygę, że zostanie postrzegany za milionera, człowieka sukcesu, do którego będą lgnąć piękne kobiety?
Bilety na ten spektakl to bardzo dobry prezent dla rodziców, teściów czy znajomych. Prezent oryginalny, praktyczny, na długo zapadający w pamięci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz