O "Metrze" do tej pory tylko słyszałam, więc marzyłam, żeby zobaczyć ten musical. Dziś się udało! Co prawda myślałam, że nie zdążymy, autobusy nawaliły, ale za to mamy co wspominać: bieg przez ruchliwą drogę (bo do pasów było daleko), a także przejście przez lasek do teatru - myślałam, że pan, który objaśniał nam drogę żartuje, ale się okazało, że rzeczywiście do Studia Buffo jest z przystanku Książęca "skrót" :) Tak więc lekko spóźnione, ale zdążyłyśmy!
Spektakl robi ogromne wrażenie, muzyka i nagłośnienie na najwyższym poziomie, wokaliści rewelacyjni, a tancerze mieli taki power, że jestem pod ogromnym wrażeniem ile muszą ćwiczyć - kondycja nieziemska.