czwartek, 30 maja 2013

Odpoczynek w warszawskim ZOO

Sześć godzin na świeżym powietrzu :))))) Pomimo tego, że warszawskie ZOO odwiedzam co roku, bardzo miło spędzam tam czas. To bardzo czyste i zadbane miejsce, przyjazne osobom w każdym wieku, doskonałe na letnie spacery.


Warto wziąć ze sobą koc, aby rozłożyć się na trawie i poleniuchować. No i oczywiście dobre obuwie to podstawa, bo alejek do spacerów jest bardzo bardzo dużo :)))) Poniżej parę zachęcających zdjęć zwierzaków:






Bilety dla dorosłych wynoszą 20 zł, dla dzieci 15 zł. Oprócz tego warto wziąć pieniądze na obiad (do wyboru są potrawy w restauracji lub z grilla), a także na smaczne lody :) Można wypić piwko, grzane winko lub zjeść gorącą kolbę kukurydzy.

środa, 29 maja 2013

Letni popołudniowy spacer


Znowu wyjrzało słońce! Od razu więc się przygotowaliśmy i ruszyliśmy na dłuuuugi spacer po najpiękniejszym pobliskim parku. Tutaj czuję, że żyję! Nie straszne są muszki czy inne stwory. Wszędzie unosi się zapach kwiatów i wszędzie widać mamy spacerujące ze swoimi dziećmi.


Mój Aniołek tak upoił się powietrzem, że szybciutko zasnął :) Oby więcej było takich pięknych, słonecznych dni !

wtorek, 28 maja 2013

Bieganie na śniadanie



Przygodę z bieganiem zaczęłam od zakupu bieżni - niestety to była jedyna możliwa opcja, abym miała możliwość poruszania się przy małym dziecku.

11 kwietnia 2013 roku plan wszedł w życie i stopniowo zaczęłam biegać.

Biegam według planu, zaczerpniętego od Mateusza Jasińskiego - polecam jego artykuły na stronie http://bieganie.natemat.pl/ . Na razie cały czas jestem przy tygodniu pierwszym, czyli przy 14 minutach - ale mam nadzieję, że szybko się rozkręcę.

Dziś padł mój rekord: 14 min, 1.9 km, 60 cal :))))

Jak synek będzie grzeczny i da mamusi pobiegać, to niedługo zobaczycie moje kolejne rekordy :)

poniedziałek, 27 maja 2013

Zacznij dzień uśmiechem :)


Rzekła mi dziś krówka: zacznij dzień uśmiechem. Od uśmiechu więc zaczynam swojego bloga.

Będę w nim pisała tylko o przyjemnych rzeczach, które mnie spotykają, o tym, co daje mi szczęście, czyli o rodzinie (w szczególności o moim przeuroczym, zawsze uśmiechniętym synku), o książkach, które uwielbiam pochłaniać, o gotowaniu, o wizytach w teatrze, o sporcie i o realizowaniu własnych marzeń.

A więc do dzieła!